Po drugie nie możemy patrzeć na Unię jak na luźny zlepek 28 krajów, musimy uszczelnić zewnętrzne granice, a przynajmniej przestrzegać porozumień z Dublina. Liczę na to, że na najbliższych szczytach Rady Europejskiej i Rady Unii Europejskiej zostaną zaproponowane bardziej kompleksowe i przemyślane rozwiązania.