Prudencja Prudencija Kiedyś miałam przyjaciółkę. Kadaise turėjau draugę. Pewnego, upalnego letniego dnia w tajemnicy pognałyśmy nad rzekę. Vieną karštą vasaros dieną nulėkėme abi prie Dangės. Paslapčia. Rozebrałyśmy się i poszłyśmy się kąpać. Išsirengusios maudėmės. Obydwie ... z tej nagości. Žviegėm abi iš to plikumo. Wciąż wydawało mi się, że węgorz wślizgnie mi się między nogi. Man vis rodės, kad ungurys koks įsirangys tarp kojų. Nie wypływałam na głęboką wodę, bo i nie umiałam pływać. Neplaukiau gilumon. Kad ir plaukt nemokėjau. Astra również nie była dobrą pływaczką, ale odważnie nurkowała pod wodę i jakoś wciąż udawało się jej dopłynąć do brzegu. Astra irgi nebuvo plaukikė, bet drąsiai nardė po gelmę ir kažkaip vis sugebėdavo parplaukti į krantą. Nie płyń! Utopisz się! krzyczałam z mulistej mielizny. Neplauk, nuskęsi, gąsčiojaus ir tūpčiojau dumblinoj seklumoj. Nie bój się – temu komu przeznaczone jest zginąć inaczej, nie utonie. Nebijok, tas, kam lemta žūti kitaip, nenuskęs. Komu przeznaczone jest zginąć inaczej? Kam lemta žūti kitaip? No, nam dwóm w ogóle nie jest przeznaczone zginąć ani umrzeć. Na, mudviem išvis nelemta žūti nei mirti. My dwie - może ja? Mudvi gal tik aš? - jesteśmy jeszcze święcie przekonane o naszej nieśmiertelności. dar šventai tikėjom esančios nemirtingos. Wszystko wokół może skruszeć, wyparować, zniknąć, tylko nie my. Visa aplinkui gali sutrupėti, išgaruoti, išnykti, tik ne mes. Ile to miałyśmy wtedy lat? Kiekgi mums tuomet buvo? Ja - dziesięć. Man dešimt. - Astra - jedenaście, ale ona była o całą głowę wyższa ode mnie, bo najwspanialszy chłopak z podwórka pisywał do niej listy miłosne. Astrai vienuolika, bet ji buvo visa galva už mane viršesnė, nes šauniausias kiemo vaikiščias kartais rašydavo jai meilės laiškus. Listy: Laiškelius: "B. mi się p."; "Tu man l. p."; "K.C., a ty?"; "A.T.M., o tu?" Astra, utopisz się. Nuskęsi, Astra. Nie utopię się, komu przeznaczone... Nenuskęsiu, ne, kam lemta... Potem leżałyśmy na trawie. Paskui ant žolės gulėjom. Zupełnie jak dorosłe. Visai kaip suaugusios. Patrzyłyśmy w niebo i rozmawiałyśmy. Žiūrėjom į dangų ir kalbėjomės. Wyobraź sobie, mówi Astra, że to jest twój ostatni dzień. Įsivaizduok, sako Astra, kad ši diena tau paskutinė. No i wybuchałam głośnym śmiechem. Na, ir kvatojau. Nie mogłam się powstrzymać. Niekaip sustot negalėjau. Ostatni dzień, a idź ty... Paskutinė diena, eik jau... No - mówię po złapaniu oddechu - ty jak już coś wymyślisz. Na tu, sakau atsikvėpus, ir sugalvoji. Gdzie podzieje się ta potęga nieba ze wszystkimi chmurami i wieżami kościołów? Kurgi pasidės visa ta galybė dangaus su visais debesimis ir bažnyčių bokštais? Gdzie podzieją się drzewa i zakola rzeki?; i wszystkie te ryby, i kamienie na dnie, ach, to wszystko, gdzie to się podzieje? Kur pasidės medžiai ir upės vingiai; ir visos tos žuvys, ir akmenys ant upės dugno, et, visa visa, kur bepasidės? Zostanie dla innych, mówiła Astra i wstawała. Kitiems liks, sako Astra, nevaikiškai atsidūsta ir stojas. A idź... - mówię. Eik jau, sakau. Wiem, że będzie tak, jak ona mówi, ale nie wierzę. Žinau, kad visa taip ir bus, kaip ji sako, bet netikiu. Coś tu jest nie tak. Kaži kas čia ne taip. Jakiś błąd albo nieprawda. Klaida kažkokia ar neteisybė. A idź... - mówię i macham ręką. Nie chcę o tym myśleć. Eik jau, sakau, ir ranka numoju, nenoriu apie tai galvoti. Lepiej jak zapomnisz. Geriau, kai užmiršti. Nagle schylam się i głaszczę trawę. Ūmai pasilenkiu ir žolę paglostau. Tak, tym razem naprawdę, pamiętam, schyliłam się i pogłaskałam trawę. Taip, tąsyk tikrai, pamenu, pasilenkiau ir žolę paglosčiau. Nigdy więcej nie głaskałam trawy. Niekad daugiau neglosčiau žolės. Nawet, gdybym chciała, to nie pogłaskałabym jej w ten sposób. Net norėdama nepaglostyčiau taip. Powiedzmy włosów dziecka albo babci, skrzydła ptaka czy wiatr. Tarytumei vaiko ar senos močiutės plaukus, paukščio sparną ir vėją sykiu. Chodźmy, popędzała Astra, pośpieszmy się. Eime, ragino Astra, paskubėkim. Ale po co mamy sie spieszyć, nie zrozumiałam, mama, myślisz, pogniewa się? Bet ko mums skubėti, nesupratau, mamos, manai, pasiges? Szybciej, szybciej, zakłada na mokre ciało sukienkę, która lepiła się do drżących ramion i do rosnących już piersi, a wokół brzucha i ud całkiem się zaplątała. Greičiau, greičiau, ji vilkosi suknelę ant šlapio kūno, toji lipo prie drebančių petukų, jau pradėjusios kaltis krūtinės, o aplink pilvą, šlaunis visai susisuko. Szybciej. Szybciej. Greičiau, greičiau. Wygląda na to, że coś Astrę gna. Kaži kas Astrą, rodėsi, stumia. Chwyciła buty i na bosaka pobiegła ku górze. Sugriebusi basutes, basa pasileido į kalną. A na mojej ręce usiadł motyl. O man ant rankos nutūpė plaštakė. Na nadgarstku. Ant riešo. Taki aksamitny – cały czarny z żółtawymi paskami. Aksominė tokia, juoda visa su gelsvais dryžiais. Zapatrzyłam się na czułki. Užsižiūrėjau į ūselius. Nie pobiegłam za koleżanką. Paskui draugę nebėgau. Nagle motyl zadrżał. Krūptelėjo ūmai plaštakė. A może to ja? O gal aš? Może niebo i rzeka? Gal dangus ir upė? Wszystko nagle zastygło. Visa visa ūmai susigniaužė. Pisk opon. Žviegė stabdžiai. Z jazgotem próbowała się zatrzymać. Žvangėdamas visas jis bandė sustoti. Ogromna cysterna. Milžiniškas benzinvežis. Moja koleżanka poleciała do góry. Mano draugė plūstelėjo aukštyn. Jakby i ona była motylem. Tarytum ir ji būtų plaštakė. Przez chwilę pomyślałam, że udało jej się unieść, że pokonała siłę przyciągania ziemskiego, wysoko zafurkotała sukienka w czarne jabłuszka. Akimirką maniau, kad jai pavyko pakilti, pavyko įveikt žemės trauką, aukštai šmėstelėjo suknelė su juodais obuoliukais. Cała skurczyła się. Visa susitraukė. Zaplątała. Susigarankščiavo. Ale została. Bet liko. Dla mnie i dla innych. Man ir kitiems. Później, dużo później, kiedy zrozumiałam, że wszystko jest tak, jak było, tylko Astry już nie ma, wszystko zaczęło mi się wydawać beznadziejnie głupie. Vėliau, daug vėliau, kai susivokiau, kad visa liko, kaip buvę, tik Astros nebėr, visa ėmė rodytis beviltiškai kvaila. Na co komu to wszystko? Kam visa tai? Wszystkie te tabelki, regułki, zadania i rozwiązania, miłości, narodziny, oceny, listy pochwalne, ordery i bogactwo... Visos tos lentelės, taisyklės, užduotys ir sprendimai, meilės, gimdymai, pažymiai ir pagyrimo raštai, ordinai ir turtai... Wtedy to wszystko i mnie roztrzaskało by się na drzazgi, gdyby nie jeden czarny motylek, który usiadł mi na nadgarstku i poruszał czułkami. Visa visa tąsyk ir man būtų subyrėję į šukes, jei ne viena juoda plaštakė, nutūpusi ant riešo, kraipanti ūselius. Nie chciało mi się myć, czesać się, ech, nie chciało mi się, byłam jak w kokonie, z którego nie mogłam się wydostać. Praustis tingėjau, šukuotis, et, tingėjau ir tiek, kažin kokio apvalkalo, supančio, dusinančio, gniuždančio tarytum kokonas, praplėšt neįstengiau. Fleja, ganiła mama. Nevala, barės mama. A niech tam. Ir tegu. Ale pewnego zimowego dnia chłopak z sąsiedztwa dał mi lizak. Bet vieną žiemos dieną kaimynų berniūkštis man davė saldainį. Sam oddał, Pats atidavė, nie musiałam go wyrywać. man nė atimt nereikėjo. Stał i patrzył, jak jem lizak. Stovėjo ir žiūrėjo, kaip saldainį čiulpiu. Głuptasek. Kvailutis. Tego dnia, pamiętam, wymyśliłam sobie nowe imię Tądien, pamenu, sugalvojau sau naują vardą. – Prudencija. Prudencija. Stasię obróciłam w proch, Stasę supleškinau tarytumei išnarą. żeby śmierć jej nie znalazła. Kad mirtis nesurastų. Przyjdzie szukać Stasi - nie wiadomo, w jaki sposób przybędzie, czy jako cysterna, czy jakoś inaczej, nieważne - Stasi nie ma. Ateis Stasės ieškoti, nežinia, kaip atlėks, kaip benzinvežis ar kaip kitaip, nesvarbu, – o Stasės nėra. Jest tylko jakaś Prudzia, nigdzie nie zarejestrowana. Yra tik kažkokia Prudė, niekur, vai niekur neįregistruota. Prudzia, dla której pozostało wszystko: niebo i trawa, tabliczka mnożenia i tablica Mendelejewa, zatrzęsienie regułek i mnóstwo tego, czego jeszcze nie wymyślono, nie przepowiedziano, nie wynaleziono. Prudė, kuriai visa liko: dangus ir žolė, ir daugybos lentelė, ir Mendelejevo, liko galybė taisyklių ir dar daug kas nė nesugalvota, neįspėta, neišrasta. Świat przytłoczony przedmiotami, zjawiskami, uczuciami. Daiktų ir reiškinių, ir jausmų prigrūstas pasaulis. On nie rozsypie się nigdy. Nesubyrėsiantis niekad.