Harnie w Paryżu Dwa tygodnie temu terroryści pozabijali w Paryżu 130 osób. Gdyby poczekali dziś, mogliby pozabijać parę tysięcy „bojowników z frontu walki z Globalnym Ociepleniem" (dalej: „Globcio") i pół Europy byłoby jeszcze brawo. Niestety: zwykli ludzie chronieni przed terrorystami nie są być nie mogą. Natomiast te hieny, które zjechały się, by obrabować nas z miliardów i bilionów euro są chronione przez liczne uzbrojone po zęby wyborowe jednostki komandosów. Powiedzmy jednak jasno: nawet sto takich zamachów, jak dwa tygodnie temu, nie wyrządziłoby Francji tyle szkody, co obrady tych hien. jeśli będą one owocne. Miejmy nadzieję, że nie będą. Dyskutować z bojownikami z Glob-ciem nie warto. są albo ludzie głęboko w Globcio wierzący a trudno przekonać Kongres Metodystów, że Bóg nie istnieje albo ludzie robiący na walce z Globem OGROMNE pieniądze. Więc mogę przytaczać najsilniejsze argumenty a ONI po prostu puszczają je mimo uszu i mówią swoje. Przytaczają sterty produkowanych wykresów, z których wynika, że temperatura rośnie. ostatnio pokrywa lodu na Arktyce rośnie. też efekt Globcia tylko my, prości ludzie, nie możemy tego zrozumieć. Tymczasem, przypominam, 400 lat temu Szwedzi transportowali Polski armaty przez zamarznięty, jak co roku, Bałtyk. tego czasu temperatura wzrosła o st. choć trudno o to oskarżać ówczesny przemysł, jest bardzo możliwe, że ten wzrost potrwa jeszcze dwieście lat i temperatura wzrośnie jeszcze o st. i w wyniku tego temperatura w Warszawie będzie taka, jak dziś w Pradze czeskiej. może nawet taka, jak w Budapeszcie. Myślę jednak, że jakoś to przeżyjemy. lubię ciepło. Ciepło lubią też rośliny świetnie rosną w strefie tropikalnej nieprawdaż. jak się temperatura trochę podniesie to nas też będą bujniej rosły. jeśli jeszcze w powietrzu będzie więcej CO2 to chrum-chrum-chrum: roślinki rozkwitną na schwał. roślinność potrzebuje ciepła, słońca i dwutlenku węgla proszę kochanych Zielonych. Tego chyba jeszcze uczą w szkołach więc w epoce karbonu było rzeczywiście bardzo ciepło przypuszczalnie o st. cieplej niż dziś. Nasz ekosystem to przetrwał ale, oczywiście, wyrosła wtedy masa roślinności, z której powstał m.in. węgiel. i co i wróciliśmy niższych temperatur. dowodzi, że nie jest prawdą, że jeśli dopuścimy podniesienia się temperatury, to już „nie będzie odwrotu". Będzie, będzie i nawet nie będziemy się musieli napracować: ekosystem sam przywróci równowagę. nie dalibyśmy rady. Wpływ człowieka na ekosystem jest praktycznie ŻADEN. Może za sto lat uzyskamy nowe możliwości. Natomiast obecna walka z Globem służy tylko na-wpychaniu kieszeni dzielnych bojowników. ja nie mam ochoty na nich płacić!